Artwall Storm

Artwall nie jest niczym innym jak obrazem wielkoformatowym malowanym na ścianie. Nasze obrazy ścienne są wykonywane rożnymi materiałami w zależność do efektu jaki chcemy uzyskać, gdzie będzie znajdował się obraz czy to w łazience, kuchni czy może w salonie. Wykonujemy również obrazy na zewnętrznych ścianach budynku, stosujemy wtedy specjalnie dobrane materiał i impregnaty żeby zapobiegać uszkodzeniom.

Na naszej stronie przedstawione są obrazy zrealizowane już przez nas. Wykonujmy obrazy wzorowane na podanych na naszej stronie lub możemy wykonać projekt indywidualny, wystarczy że skontaktujesz się z nami ustalimy jaki motyw będziemy wykonywać w jakiej kolorystyce i jakie rozmieszczenie będzie na ścianie (jeśli będzie to obraz z wypukłościami).

Nasz dekoracyjny Artwall to coś oryginalnego, spersonalizowanego do Twojego wnętrza, niepowtarzalne dzieło, które możemy wykonać właśnie dla Ciebie.

Przedstawiamy zdjęcia podglądowe, tak abyś mógł wybrać podobny styl, kolorystykę.  Inspiracje, które przedstawiamy mogą zdobić Twoje wnętrza. Zaproś nas, a my uszczęśliwimy Cię naszą sztuką, przeniesiemy Twoje inspiracje na ścianę.

Nawet najciemniejszą noc, rozświetli złotu piorun.

Na wyspie Morzu, gdzie fale Pacyfiku maszerują z siłą tysięcy wojowników, rozgrywała się jedna z najbardziej zapadających w pamięć historii o sztormie. To była opowieść o sile natury, o dźwięku wściekłych fal i o ludziach, którzy musieli stawić czoła potędze oceanu.

Wiosna na Morzu zwykle była łagodna, a ludzie świętowali nowy sezon. Jednak pewnego dnia, gdy niebo zaczęło zaciemniać się gęstymi chmurami, a wiatr zaczął przypominać szept gniewnego boga oceanu, społeczność zaczęła wyczuwać niepokój.

W nocy nadeszła burza, a sztorm zaczął działać jak rozszalały tańczący taniwha (mitologiczne stworzenie w mitologii Maorysów). Fale uderzały o wybrzeże z dziką siłą, rozbijając łodzie rybackie i niszcząc chatki rybaków. Ludzie, zazwyczaj spokojni jak wody laguny, musieli stanąć do walki z naturą.

W centrum wioski stał starszy wódz, zwany Rangi, który zebrał społeczność w jednym miejscu. Zdecydowali, że czas działać zgodnie z duchem wyspy. Odprawili modły do Tangaroa, boga morza, prosząc o łaskę i bezpieczeństwo.

W miarę jak sztorm szalał, Maorysi odpowiedzieli w sposób, który przekraczał zwykłe środki. Zbudowali wysoką wieżę na wzgórzu, na której szczycie zawisła wielka lampa migawkowa. Mocne światło było jak sygnał dla boga oceanu, mówiący, że społeczność jest gotowa na pokój.

Sztorm trwał kilka dni, ale dzięki determinacji i jedności społeczności, ludzie Morzu przetrwali. Gdy wiatr ucichł, a morze powróciło do spokoju, społeczność zebrała się, aby świętować swoją jedność i siłę ducha, której doświadczyli w obliczu sztormu.

Ta historia o sztormie na Morzu przypomina ludziom o ich związku z przyrodą, a także o sile, jaką daje jedność w obliczu trudności. To opowieść o szacunku wobec oceanu i o tym, jak ludzie, nawet w obliczu najpotężniejszych sił natury, mogą znaleźć siłę w jedności i modlitwie.